czwartek, 17 maja 2012

Rozdział VII

Nagle na telefonie Maćka ukazał się komunikat "1 nowa wiadomość". Kliknął odbierz i ukazała mu się wiadomość. Od Emilki: Hej ;*** Przykro mi, ale nie mam ochoty na imprezę ;/ Do Emilki: Czemu? ;c Od Emilki: Natalia jest w szpitalu ... dlatego ;c Wiesz, że bez niej na żadną imprezę nie idę!
- Co? - Maciek popatrzył na telefon jak wmurowany.
- Stary co jest? - Damian popatrzył na Maćka zdziwiony.
- Natalia jest w szpitalu.
- Co? Jak to? - spytał kumpel, ale Maciek już mu nie odpowiedział, bo dzwonił do Emilki.

- Normalnie, jest w szpitalu - powiedziała Emilka wracając ze spaceru z Alexem - potrącił ją samochód.
Usłyszała trzaski w telefonie i usłyszała inny głos.
- Czy nic jej nie jest?
- Yhym ... mogę wiedzieć kto Ty?
- Damian, co Ty nie rozpoznajesz mnie?
Dziewczyna myślała przez chwilę czy się nie rozłączyć, ale postanowiła, że powie co myśli o tym ...
- Co Cię tak nagle obchodzi Natalia, dzień temu z nią zerwałeś, a teraz nagle wypytujesz o nią? - spytała wkurzona Emilka.
- Gdzie ona leży? - Damian jakby w ogóle nie słyszał agresji w głosie koleżanki.
- Jak myślisz, że Ci powiem ...
- Emi, Emi - przerwał jej Maciek - sorki za niego, mogę wiedzieć, gdzie ona leży?
- Nie powiem Ci, bo powiesz Damianowi - powiedziała dziewczyna i się rozłączyła.

- Widzisz co narobiłeś? - Maciek popatrzył z furią na kolegę - mogłem się wszystkiego dowiedzieć, a teraz nawet mi, nie powiedziała gdzie leży.
- I tak się dowiem - powiedział wzburzony Damian i wyszedł od kolegi.

 -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zapraszam do czytania VII już rodziału ;))

CzujęTwójSmakSłyszęJakCiBijeSerce ;***

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz